Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 27130 takich demotywatorów

- Niekoniecznie! Wystarczy tylko, że zakochany umie przymykać oczy- odrzekł Fredro –
Pod koniec lat trzydziestych, będącyu szczytu sławy Julian Tuwim nadawał telefonicznie depeszę – Panienka po drugiej stronie drutu powtórzyła nienagannie tekst telegramu, przeczytała imię nadawcy, zacięła się tylko przy nazwisku:– Tufin? Turyn? Nie dosłyszałam...– W takim razie ja swoje nazwisko przeliteruję. Proszę pisać:T – jak tlen, U – jak uran, W – jak wodór, I – jak iryd, M – jak mangan.– Ach Tuwim! – krzyknęło radośnie dziewczę.– Więc pani już wie, kim jestem?– Oczywiście! Na pewno jest pan chemikiem Panienka po drugiej stronie drutu powtórzyła nienagannie tekst telegramu, przeczytała imię nadawcy, zacięła się tylko przy nazwisku:– Tufin? Turyn? Nie dosłyszałam...– W takim razie ja swoje nazwisko przeliteruję. Proszę pisać: T – jak tlen, U – jak uran, W – jak wodór, I – jak iryd, M – jak mangan.– Ach Tuwim! – krzyknęło radośnie dziewczę.– Więc pani już wie, kim jestem?– Oczywiście! Na pewno jest pan chemikiem.
- Z czego? - zapytał znajdujący sięna sali Boy –
poczekalnia
Siedem sucharów dla ogarów. – Z notatnika taty Kazika. Jaka odpowiedź męczy? Wyczerpująca.Dlaczego mężowie zdradzają żony? Żeby sięza szybko nie zużywały.Judo, japońska sztuka składania ubrań zludźmi w środku.Czy wiecie, że w morzach jest więcejsamolotów, niż statków na niebie?Boomerang jest jednym z najważniejszychtowarów eksportowych Australii.Importowych też.- Marysia, mogę cię przelecieć za stówę?- Nie! Nawet nie ma mowy!- Ale Marysia, ja na prawdę potrzebuję tychpieniędzy.Na świecie nie ma bardzo wielu idiotów.Są za to tak strategicznie rozmieszczeni,że wszędzie na któregoś trafisz.
W końcu każdy wie, że jak się na coś przestaje zwracać uwagę, to ten problemnatychmiast sam znika –
 –  Moi drodzy, musimy sięzjednoczyć i przeć naprzód. Tobędzie trudny miesiąc, więcskupcie się na projektach,współpracujcie i odłóżcie na bokosobiste sprawy i problemy nakilka tygodni. Razem uda namsię to zrobić, bo jesteśmydrużyną!Od jutra jadę na wakacje, życzęwszystkim miłej pracy i dobregonastroju.
 –
 –
 –
 –
Od momentu podjęcia tej decyzjiz radością stawiam czołaprzeciwnościom losu –
Teraz moja kolej, aby jej powiedzieć, że wróżki to ściema, horoskopy to bzdury, tarot to kłamstwo, a religia to bajka –  Ω ΠΟحل
Legenda fińskich skoków aktualnie przebywa w Polsce, gdzie promuje swoją książkę. Dzięki Janne! – Źródło: TVP Sport PORTTVP SPORT
0:09
W wyborach do PE w Czechach  zarejestrowało się 30 komitetów. Dziś w telewizji publicznej dyskutowali przedstawiciele list:- URZA. Nie chcemy waszych głosów- TAK! Lepsza UE z kosmitami- Prawicowy Blok Cibulka.net – Pierwsi to anarchokapitalisci. Lider Martin Urza oznajmił, że nikt z jego komitetu nie przyjmie mandatu, gdyby im się jakiś trafił. A nie trafiDrudzy to forma trollingu ANO Babiša (nazwa obu list zacznie się od „ANO”)Trzecia formacja to szuria byłego dysydenta Petra Cibulki. Chce walczyć z „marksizmem-satanizmem”. W praktyce realne szanse na mandaty ma tylko 7 z 30 komitetów- Cezary Pasprzycki/x.com SVOBODNÝJAK ZÍSKÁVATINFORMACEZJEMNOHMOTNÉHOIVETAPetr Cibulka12:42lidr kandidátky, Volte Pravý Blok www.cibulka.netMISTROVSTVÍ SVĚTA V HOKEJI, SKUPINA B V OSTRAVĚ: NĚMECKO-KAZACHSTÁN 8:2.
 –
 –  -SŁYSZAŁEŚ O TEJ MAKSYMIE?JAKIEJ MAKSYMIE?MLH-ŻE WYGRAŁAM Z SABALENKASWÓJ TRZECI FINAŁ W RZYMIEZABLOKUJ
poczekalnia
Dowcip nr 30. – Z notatnika taty Kazika. W tramwaju jedzie babcia bez biletu, naprzystanku wsiadło trzech karków i kanar.Gdy tylko tramwaj ruszył, kanar niepewniemówi do karków.- Panowie mają może ważne bilety?- Chyba Ci się gościu coś pomyliło, w tyłzwrot i wypad!Kanar z kroplą potu na skroni szybko sięwycofał i podchodzi do babci.- Bilecik do kontroli proszę.Babcia na to;- Nie słyszałeś co koledzy powiedzieli?!
 –
 –  Przywitał mnie uradowany i zaprowadził do jakiegośukrytego gabinetu z tyłu. Drzwiami dzielącymi z sekretaria-tem przeszliśmy przez oficjalny, w którym było dużo światładziennego, żeby wejść do małego ciemnego pokoju. Po za-mknięciu drzwi powiedział konspiracyjnym tonem, że ścianytu są dźwiękoszczelne.- Jak będzie pani krzyczeć - zażartował - to nikt nie usłyszy.- Wyciągnął papierośnicę i położył ją przede mną, zapraszając,bym się poczęstowała. Odmówiłam, bo nie palę. - Nie pije pani,nie pali, czyli nic na p...? - zgłębiał jak ceniony lekarz, ale nie cze-kając na odpowiedź, zagaił rozmowę o tym, jak minął tydzień.IZABELA PEKNOCE !Z DUDĄ
 –
0:12